Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak kierowca z Lublina blokował przejazd motocykliście (wideo)

Utworzony przez fierowca kat. b, 6 czerwca 2011 r. o 12:45 Powrót do artykułu
kierowca napisał:
Brawo dla kierowcy!!!!!! ja bym ch..wi drzwi otworzył jakby między samochodami koło mnie środkiem jechał. Widać, że motocyklistom wszystko wolno, pelna samowola. Taki jezdzenie jest nieprzepisowe od kiedy motocyklistom wolno jezdzic srodkiem?? kierowca jechal przepisowo swoim pasem! ch.. wam w d.. buraki w dzinsach i trampkach na pierdzących motorkach!!!!!
Na 100% jestes tym "cha.em jeb.nym" ktory jechal oplem!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Samochody są wszędzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
amelia napisał:
Samochody są wszędzie
No i co chcialas przez to powiedziec?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byc moze jedni sie zgodza inni nie, powinni motocyklisci w polsce uczyc kierowcow puszek jak to sie dzialo we francji.. kazdemu kto zajechal motocykliscie droge w takim korku mial za chwile przerysowany caly bok auta do golej blachy i pare wgiec. teraz tam juz takiej "kultury" jak u nas w zasranym kraju nie ma i wszyscy jezdza uwazajac na siebie i innych i robiac miejsce tam gdzie moga i kiedy trzeba. U NAS KIEROWCY SA NA POZIOMIE JASKINOWCOW niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego niby ktoś twierdzi że omija pojazd po prawej stronie? równie dobrze można powiedzieć, że wyprzedza pojazd,który stoi (jedzie) na lewym pasie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak powszechie wiadomo w piekle ludzie gotują się w smole za grzechy swoje.Dla każdej narodowości jest przydzielony kocioł,i wartownik który wpychał łeb delikwenta jeżeli takowy chciał wystawić.Byli wartownicy ruscy, niemieccy,francuscy,i zkazdego kraju prócz Polski.Polacy pilnowali się sami,a polegało to na wciąganiu za nogę każdego kto chciał się wychylić przez tego który był jeszcze niżej,pociągał go z zazdrośći do dołu.Podobnie jest w rzeczywistości.Polacy to ohydny naród.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widać, że nawet policja nie zna przepisać. Gratulacje dla oficera, który to komentował. "- Zachowanie kierowcy opla jest w tym przypadku złośliwe, ale nie popełnia on żadnego wykroczenia, jeśli auto nie wykracza poza swój pas ruchu. W tym przypadku to raczej motocyklista łamie przepisy, bo zajmuje dwa pasy ruchu, a także wyprzedza i omija auta z niewłaściwej (prawej) strony. Wyprzedzać pojazdy z prawej strony mogą według nowych przepisów tylko rowerzyści - tłumaczy naczelnik Góźdź. Za wyprzedzanie pojazdów z niewłaściwej strony można zapłacić 200 zł mandatu, a za zajmowanie dwóch pasów ruchu 150 zł." "Zgodnie z art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz.U. Nr 58 poz. 515 z 2003r - tekst jednolity), wyprzedzanie z prawej strony jest dopuszczalne: * na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, * na jezdni jednokierunkowej, * na jezdni dwukierunkowej jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku." Zastanawiam się też jak motocykl, który ma 70cm szerokości (najszersza jest kierownica) może zajmować 2 pasy jadąc wzdłuż nich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnio coraz więcej jest naklejek " Motocykle są wszędzie" czy coś takiego. I co dla mnie niby jako kierowcy samochodu osobowego ma znaczyć? To, że mam przez cały czas patrzeć w lusterko czy nie jeździe jakiś dawca nerki, który kupił motorek rok czy dwa lata wcześniej i myśli, że jest doskonałym motocyklistą więc może jechać 150km/h przez miasto? Czy mam uważać, że on będzie wyprzedzał mnie w odległości 30cm od mojego samochodu i przypadkiem, żeby ON o mnie nie zachaczył? NIE! Nie zamierzam martwić się o niego jeśli to on łamie przepisy. Martwię się o to, żebym ja nie uderzył, w któryś z samochodów czy motocykli. Ale jeśli oni nie nauczą się jeździć przyzwoicie, już nie chodzi mi, że zgodnie z prawem ale przyzwoicie to i ja nie zamierzam się o nich martwić. Jak on uderzy w bok mojego samochodu bo za blisko wyprzedzał to on poniesie konsekwencje zdrowotne a nie ja. Kupi taki sobie niby wielki motocyklista motor na który zbierał przez pięć lat i myśli potem, że potrafi wszystko. Potem zrobi sobie kilka fotek, wrzuci na facebooka, opowie ile to nie jechał i myśli, że jest fajny. Nie! Jest deb***em jak dla mnie! A co do filmiku to oczywiście kierowca nie powinien blokować przejazdu. No ale jak przy takim przejeździe w korkach motocyklista zarysuje nam samochód to już pewnie się nie zatrzyma, żebyśmy zdążyli spisać jego dane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem kierowcą z 35-letnim stażem(z zawodu)i jeżeli się nie ma polskiej zazdrości i złośliwości,to takie zachowanie motocyklistów nie powinno bulwersować ponieważ;nie wymuszają,nie zajeżdżają,nie przeszkadzają, a to że on sobie jedzie no to szerokiej drogi.W korku i tak muszę stać niezależnie czy on jedzie czy nie,a w czasie jazdy? jaki problem zrobiś dodatkowy metr z lewej strony sciągając kilka centymetów kierownice w prawo? takich kierowców jak ten w oplu powinno się odszczeliwać za brak cech człowieka.A wy kierowcy jednośladów wiecie co to ostrogi?to antidotum na takich własnie fi***ów.Pozdrawiam z kciukiem uniesionym do góry.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja jeśli widzę motocyklistę za mną robię mu miejsce aby swobodnie przejechał i tylke w temacie pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TEN KOREK UTWORZYŁ SIE PRZEZ CIĘŻKO PRACUJĄCE DZIEWCZYNY NA DRODZE HEHE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ham z opla niech wsiada na rower jak mu szkoda ze ziom sobie spokojnie omija puszki.. po to kupowal motor zeby sprawniej sie poruszac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak wlasnie jezdza motorami , dobrze tan kierowca zrobil z opla jestem za nim tez bym tak zrobi. Kiedys jechal typ motorem za moim kumplem i siedzial mu praktycznie na zderzaku, kumpel sie wkurzyl dal po hamulcach a motocyklista niestaty nie wychamowal i rozwali sobie motor i zderzak kumplowi , kierujacemu motorem nic sie nie stalo , ale oczywiscie motocyklisty wina bo nie zachowal bezpiecznej odleglosci. Takze plus dla opla omegi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam pytanie.Często samochodami stoimy w korku, jest gorąco.Otwieramy drzwi samochodu. I taki baran na motocyklu niespodziewanie wjeżdża nam w otwarte drzwi. I co wtedy.??? Uważam,że tym burakiem był motocyklista.Świadczy o tym jego końcowa odzywka.Miał szczęście, że był motorem i uciekł, bo na pewno dostał by ryj. Nie powinien tak jechać bo stwarzał niebezpieczeństwo.Wszystkich bez względu czym jeżdżą i poruszają się po drogach publicznych obowiązują jednakowe zasady. Jak mu się spieszyło mógł jechać poboczem z prawej strony,albo polami a nie stwarzać zagrożenie dla innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brawo dla kierowcy z opla, nie popełnił żadnego wykroczenia, ponieważ jechał swoim pasem ruchu, kierowcy tirów powinni go wziąć w kleszcze , ciekawe czyja wtedy by była wina
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ewka napisał:
Zachowanie kierowcy jest w pełni uzasadnione zachowaniem motocyklisty. Nie raz stoję w korku i widzę idiotę pchającego się bezmyślnie przed siebie. Ile razy stwarza zagrożenie jak np. kierowca auta chce zmienić pas, bo ktoś go wpuszcza i nawet nie wie, że w tej samej chwili geniusz na motocyklu wyłania się zza niego, bo chce być przed nim nie wiedząc, że właśnie kierowca rozpoczyna manewr bo miał pusto w lusterku. Zyskuje sekundy, ale jest zagrożeniem. Przyznam, że ilekroć taki motocyklista po swoim slalomie między autami staje pierwszy, to odczuwam ulgę i czekam aż pojedzie w cholerę. Swoją drogą uważam, że na drogach mających od 2 pasów itd. ruchu w jednym kierunku, to powinien być zakaz dla motorów i rowerów , albo obowiązek jeżdżenia tylko prawym pasem. To nie czasy kiedy na drogach były furmanki, motory i sporadycznie samochód.
"W pełni uzasadniane",czym? Motocyklista ma prawo w większości przypadkach jechać między autami."Idiotę pchającego się bezmyślnie",szanuj innych na drodze a będziesz szanowana jeżeli chcesz zmienić pas to puszczasz kierunek i patrzysz w lusterka, jeśli masz z tym kłopoty to sprzedaj auto i autobusami się poruszaj.Piszesz sarkastycznie że jest "geniuszem" bo kulturalni motocykliści są geniuszami , nie stoją w korkach a potrafią bezpiecznie i szybciej od Ciebie poruszać się po drogach więc twoja sugestia co do pasa dla furmanek i motocykli jest głęboko nie na miejscu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ten motocyklista był zapewne na szkoleniu dla kierowców tirów , wal w osobówkę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przykro to stwierdzić, ale motocykliści sami zapracowali na takie zachowania kierowców "puszek". Dwa lata temu motocyklista mijając z dużą prędkością moje auto w korku otarł się o karoserię, uszkodził lakier i urwał lusterko (fotochrom). Uszkodzenia na ponad 3 tys. złotych. Oczywiście, jaskrawo-zielony "ścigacz" miał podgiętą tablicę, więc "szukaj wiatru w polu". Teraz ustawiam samochód tak, żeby motocykliści nie mogli pędzić pomiędzy samochodami w korku. Jeśli kierujący motocyklem przyhamuje, to ja podjeżdżając do przodu w korku zrobię mu miejsce, ale spowoduję też, że ów "rider" nieco zwolni. Nie ma innego wyjścia - dopóki motocykliści nie będą szanować ograniczeń prędkości, będą zaginać tablice rejestracyjne, itp. dopóty nie mogą spodziewać się samych objawów uprzejmości ze strony innych kierujących. Trudno...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.youtube.com/watch?v=xvW3Z1J4FAg&feature=fvsr
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeden pas - jeden pojazd! Żaden przepis nie mówi o tym, że motocykliści mogą poruszać się pomiędzy wyznaczonymi pasami!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 7 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...